06 sierpnia, 2014

Lato w Krakowie

Sic! Pierwszy raz napisałam posta na bloga na zwykłej kartce papieru. Pomijam już fakt, że teraz, zerkając na nią to, co zanotowałam wydaje mi się co najmniej głupie. W każdym razie tygodniowy detoks od komputera był jak najbardziej wskazany. Zaczynałam się już odzwyczajać od trzymania długopisu w ręce, co w moim analogowym życiu jest nie do pomyślenia.

Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z mojej wizyty w Krakowie. Oczywiście jest ich mało, oczywiście mój sprzęt zawodzi mnie na każdym kroku (przypadek?), ale skrawki jako takie są. Moje nogi bardzo odczuły tę wycieczkę odwdzięczając mi się bólem, który jednak minął. Wspomnienia (i zdjęcia) pozostały. Ba, zaliczyłam nawet spotkanko z Magdą Gessler! I tak a propos polecam wystawę Zbrodnia w sztuce w MOCAKu i piękną bibliotekę z czytelnią, która działa od niedawna. W takich chwilach żałuję, że nie mieszkam w Krakowie!

PS. Sięgając szczytu moich informatycznych zdolności zdołałam załadować nowy szablon. Pobrany z internetu oczywiście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz