21 marca, 2014

3, 2, 1...

Cześć! Nareszcie nadeszła. Najlepsza z najlepszych pór roku - wiosna. Piękny był dziś dzień. To ten czas, gdy możesz usiąść na balkonie, dachu, ławce, czy na czymkolwiek innym w promieniach słońca i po prostu siedzieć. Spędzać czas ze wspaniałymi ludźmi. Pić mrożoną kawę i jeść lody. Możesz czytać w parku jednym okiem zerkając w książkę, drugim podglądając ludzi karmiących ptaki. Codziennie zakładać inne okulary przeciwsłoneczne. Zmienić obuwie na lekkie. Szwendać się po mieście i siedzieć w kawiarnianych ogródkach, które wreszcie są otwarte. Możesz podziwiać rozkwitające różowe kwiatuszki na drzewach i spać przy otwartym oknie. Posadzić nowe rośliny, zrobić wiosenne porządki i wyjść poza swoją strefę komfortu.To właśnie dlatego wiosnę lubię najbardziej.

PS. Ten nieogar na głowie to wiosenna bryza. :)
PS2. Wiem, że znów płaszcz i znów marynarka, ale to moje absolutnie ulubione ubrania.



spodnie - river island | buty - venezia | płaszcz - mango | marynarka, koszula - sh

7 komentarzy:

  1. a jaki ładny plan zdjęciowy :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Uśmiechaj sie częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Lolita" Vladimir Nabokov.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli nie czytałaś, przeczytaj, to arcydzieło.
    I nie martw się, nie jestem czterdziestoletnim pedofilem.

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie nie rozumiem Twojego zdziwienia w poprzednim komentarzu. :)
    Wiedz tylko, że to ogromny komplement z mojej strony. Najlepszy, na jaki wpadłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc dziękuję, po prostu nie wyłapałam jak komentarz odnosi się do posta. :)

      Usuń